Póki co zaplanowaliśmy przelot i pierwsze trzy dni w Bogocie. Na resztę mamy zgrubny plan, jednak głównie będziemy poddawać się fali. Na liście „must be” Medelin śladami Pablo Escobara i Cartagena. Wylot we wtorek.
Póki co zaplanowaliśmy przelot i pierwsze trzy dni w Bogocie. Na resztę mamy zgrubny plan, jednak głównie będziemy poddawać się fali. Na liście „must be” Medelin śladami Pablo Escobara i Cartagena. Wylot we wtorek.
… co z tego, w moim życiu plany rzadko mają szansę przetrwać w pierwotnym kształcie.
Miało być spokojne budowanie relacji z „prawie chłopakiem”, przyglądanie się czy da się to zamienić na głębszą relację niż seks dla sportu.
Nic z tego.
Zamiast tego jest przygoda z Dorianem, dwa tygodnie w Kolumbii i nawet jakieś nieśmiałe myśli o tym co dalej… Bilety kupione, wylot 1 maja.
Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.