Minęło 30 lat. Matko jaka jestem stara. Na pocieszenie mam to, że wtedy jeszcze nie mogłam głosować. Więc może nie aż tak bardzo stara.
Mam nieśmiałą nadzieję w sprawie jednego takiego uroczego, przystojnego… nie zapeszać…
Będzie dobrze, będzie dobrze i już. Inaczej po co by to całe życie nam się przydarzało.
