… z bycia najlepszą ciocią na świecie w toku.
Poszło o przygotowanie prezentacji na pedagogoikę, która wydawała się nudna, niemożliwa do przygotowania, a została zamieniona na łatwą do nauczenia, zabawną w przygotowaniu i być może niezłą w odbiorze.
Kocham dzisiejszą technologię.
Mogłyśmy pprzeczytać potrzebny rozdział, podyskutować, poprawcowac na prezentacją i przetrenować przedstawienie prezentacji. Niewiele moge wnieść do życia moich bratanic, ale w takich przypadkach sprawdzam się na 105%. Mimochodem przemycam sposób uczenia isę, podejścia do tematu i nawięcej radości mam, kiedy przy następnej okazji korzystają z tych moich rad.
A jaką korzyść mam ja? No cóż, całe mnóstwo korzyści.
- Jestem w ich życiu
- W sprawach trudnych nie kimbinują tylko walą jak w dym do cioci-przyjaciółki
- Czuję się potrzebna
- Dzięki nim uświadamiam sobie, że wiem co znaczy i potrafię kochać.

No to super 😍
PolubieniePolubienie
własnie prezentuje… 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Fajnie.
PolubieniePolubienie
Ano, zwłaszcza ze zadzwoniła jeszcze raz potrenować – z własnej nieprzymuszonej woli. A to taka zosiasamosia, ze wszystkim poradzę sobie sama i zrobię po swojemu ;).
PolubieniePolubienie