Sabina, deszcz, wiatr, ponurość, galopujący PMS, pusta lodówka, ale przede wszystkim ciągła walka ze sobą, aby nie odblokować numeru. Przespałam cały weekend, prawie, a jestem zmęczona, jakbym u dziadka na wykopkach cały tydzień harowała.
Jutro będzie lepiej. Powiedzcie, że jutro będzie lepiej.
To zależy co z tym zrobisz. Jejku, wczoraj mu to tłumaczyłam… Po to aby dziś go zablokować… Ale czuję ulgę… O swoje zdrowie. A jak tam terapia? Masz jeszcze takie spotkania? Mnie to dużo daje…
PolubieniePolubienie
Dasz radę, jakkolwiek by nie było. Dasz radę!!
PolubieniePolubienie
NA wielu blogach czuję, że ta pogoda ma wpływ na samopoczucie. A ja właśnie na odwrót:)) Jakaś taka wypoczęta!
PolubieniePolubienie
Będzie lepiej. Nastanie taki dzień, że będzie. Może to trochę potrwać, ale nadejdzie. 😀
PolubieniePolubienie
Popieram co do samej pustej lodówki, to niehumanitarne… Jakieś mięsko, przetworzone owoce w płynie i przefermentowane, no co kto chce. 😜
PolubieniePolubienie
A pomoże Ci? Zasadniczo skłamać mogę, skoro chcesz… Jutro będzie lepiej. Skoro nie zaznaczam, od kiedy to jutro ma być liczone, to jakiś pozór prawdy jest… Od jakiego dziś jakieś jutro będzie lepsze…
Tylko z lodówką trzeba coś zrobić, nie można jej tak samej i pustej, to niehumanitarne….
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Uśmiechnij się! Jutro będzie lepiej!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zawsze po nocy nadchodzi dzień. Będzie lepiej bo nie ma innego wyjścia.
PolubieniePolubione przez 1 osoba