Wtorek dzień lenia. Home office. Nie chciało mi się ubierać i pędzić do roboty. Wstałam w nastroju zgodnym ze światem za oknem, powolna i leniwa. Z szaleństwem w oczach. Na szczęście lodówka okazała się być nie całkiem pustą. Popijam gorącą, aromatyczną, niezwykle mocną indyjska herbatę. Z miodem i cytryną.
Piszę do Was, pisze do siebie za jakiaś czas. Uśmiecham się. Do siebie, ale i do Was, i do świata za oknem, a nuż się odmieni…
Miłego, leniwego dnia wszystkim.
Dzień rzeczywiście leniwy. Mi się jeszcze czas zmienił. Nawet ekspresso nie pomogło. 😃
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nawet jeśli świat za oknem się nie uśmiecha, nawet jeśli okoliczności nie prowokują do uśmiechu, fajnie gdy jest ktoś, kto się do nas uśmiecha. Więc i ja się uśmiecham 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Uśmiecham się do Ciebie i ja 🙂
PolubieniePolubienie