I summoned myself to order. Just in case, to prevent me to change my mind.
I called, I accepted the invitation for New Year’s Eve, I asked what to prepare, what to bring.
Plan to go to sleep for another year in a row and just before falling asleep, feeling sorry for loneliness was a poor plan.
Only we, ourselves, can create a perfect hell. Sometimes, even in some situations, it is often worth fighting against.
Przywołałam się do porządku. Na wszelki wypadek nie pozostawiłam sobie możliwości zmiany zdania. Zadzwoniłam, przyjełam zaproszenie na sylwestra, zapytałam co mam przygotować, co przywieźć.
Plan, aby kolejny rok z rzędu pójść po prostu spać a tuż przed zaśnięciem użalać się nad samotnością był słabym planem.
Tylko my sami jesteśmy w stanie stworzyć sobie piekło doskonałe. Czasem, nawet często w niektórych sytuacjach warto postąpić wbrew sobie.
Ja tam lubię spać w sylwestra. W każdy inny dzień również 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
😉
PolubieniePolubienie
Dobrze powiedziane. Sami tworzymy sobie piekło. Najważniejsze żeby zdać sobie z tego sprawę. Miłej zabawy życzę.
PolubieniePolubione przez 1 osoba