… co mam się nie przyznać.
Przeprosiłam się z Tinderem i jeszcze Badoo jakieś uruchomiłam.
Masakra piłą mechaniczną.
O ile można założyć, że na Tinderze znajdę kogoś z podobnego levelu, to na Badoo kwiatek kwiatka „popycha”.
- Cała seria gości bez koszulek na zdjęciu profilowym. Patrzysz z niedowierzaniem i się zastanawiasz co autor miał na myśli? Targ mięsa na rzeź, czy co.
- Kolejny sort to Panowie z rybą. Naprawdę z RYBĄ Panowie? Po co ta ryba?
- Jeszcze są Ci, którzy wstydzą się poprosić kogoś o zrobienie zdjęcia i robią sobie je sami, w lustrze, w KIBLU. Panowie naprawdę nie macie kumpli?
Jedni o sobie nie piszą ani słowa, drudzy całe wypracowanie, jeszcze inni mają tyle żalu do porzednich partnerek, że opis siebie zamykają w żądaniach, oczekiwaniach i założeniu, że urodziłyśmy się tylko po to, aby zrobić im krzywdę.
Nie mam nadziei na trafienie, jednak nie mam też innego wyboru.
Pracuję. Nie imprezuję, nie wychodzę na miasto, jestem samotniczką.
Może jakimś cudem…
… why not.
I apologised to Tinder, and I started up some Badoo.
Chainsaw Massacre.
While it can be assumed that on Tinder I will find someone from a similar level, on Badoo, a flower „pushes” the flower.
- The entire series of guests without shirts in the profile picture. You look in disbelief and wonder what the author meant? A meat market for slaughter or something.
- The next sort is the gentleman with fish. Really with FISH, Gentlemen? Why fish?
- And the last who are ashamed to ask someone to take a picture and do it themselves, in the mirror, in TOILET. Gentlemen, you really do not have buddies?
Some do not write a word about themselves, others have a whole essay. Next have so much regret to their previous partners that the self-description closes in the demands, expectations and assumption that we were born just to hurt them.
I do not have hope for a hit, but I have no other choice.
I’m working. I do not party, I do not go out, I’m a loner.
Maybe somehow …
Hm, wierzysz, że cud się zdarzy?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
dobrze jest w coś wierzyć.. inaczej sens kolejnego oddechu jest mniejszy…
PolubieniePolubienie
to trochę jak w tym dowcipie: modli sie facet do boga.. boże spaw abym wygrał w lotka… i tak przez kolejną godzinę… na co bóg się odzywa TO ZAGRAJ WRESZCIE!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jakie czasy, takie obyczaje. Ale zdjęcia z rybą – super. Uznałbym je za informujące, że chłop potrafi własną ręką zdobyć pożywienie, tak w razie Niemca, gdyby zamknęli markety…
PolubieniePolubienie
Ja Ciebie zaczepiam a Ty na Tinderze i na Badoo szukasz 🙂
PolubieniePolubienie
Oj, przepraszam – ja prostej konstrukcji jestem, jak nie wprost to nie kumam…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A ja odwrotnej konstrukcji 😀 i od tej stron i od tamtej itd…
PolubieniePolubienie
I siedziwisz, ze się rozmijamy? 😉 pozostaje mi tinder
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No nie dziwie się 😀 Skoro wolisz Tinder to OK
PolubieniePolubienie
Nie mam wyboru dopóki … eulalia87.wp@gmail.com ???
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂
PolubieniePolubienie
Portale randkowe? Chyba, że dla beki. 😉
PolubieniePolubienie
Chciałabym aby to było dla beki…
PolubieniePolubienie
A tak na marginesie, to wcale bym się nie zdziwiła, gdybyś na swoim rychłym wyjeździe „przygruchała” sobie jakiegoś Hindusa ;). Ty jesteś nieobliczalna i niesztampowa, to już wiem :).
PolubieniePolubione przez 1 osoba
eee Hindusa to raczej nie…
PolubieniePolubienie
No właśnie o to „jakimś cudem” od początku mi chodziło :). Nie znasz dnia ani godziny, możesz wpaść na kogoś przypadkiem, zaprzyjaźnić się z nim… i kto wie, co będzie dalej. A co do tego typu portali, to powiem Ci, że to wcale nie jest tak głupie, jak się wydaje. Znam trochę osób, które w ten sposób poznały swoją drugą połowę :). Ba, sama w jakimś sensie swoje małżeństwo zawdzięczam tego typu wynalazkowi ;). Tak więc, nie trać nadziei :).
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja tez znam takich 😉
PolubieniePolubienie
Zależy do jakiej grupy docelowej trafiasz. 😉
PolubieniePolubienie
Musisz zmienić target 😉
PolubieniePolubienie
Masz rację😉akurat kilka dni temu zaczęłam. A Ty długo gościsz już tu? 😉
PolubieniePolubienie
Tu? Wewsensie na WP czy na ig, czy na tinderze? 😉
PolubieniePolubienie
Serio masz konto na sex portalu?😏 W sensie tu gdzie rozmawiamy😏 wordpress miejsce spotkań😋. A tak przy okazji to miło Cię poznać. 😉
PolubieniePolubienie
Hahahah na sex portalu hahahahh
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przepraszam wymsknęło mi sie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Byłaś kiedyś na takiej typowej randce z gościem z tindera?😏
PolubieniePolubienie
Nie wiem jakie są typowe, byłam na dwóch, w sensie dwóch ich wybrałam , z jednym spotykam się od stycznia do dziś, z drugim byłam w Kolumbii
PolubieniePolubienie
Ja mam doświadczenie z typowymi napaleńcami, więc to odpada. Chodzi mi o takich w miarę ogarniętych. Czy jeszcze tacy istnieją, tacy co nie siedzą po 3h w łazience i nie kochają tylko siebie. Xd
PolubieniePolubienie
żeby w populacji 7 mld 600 milionow jakies zachowanie bylo typowe, to ilu ludzi musi je realizować? Ile Ty miałaś tych randek, to jest dość intersujące…
PolubieniePolubienie
Wszystko to kwestia własnych standardów, to co nie odpowiada mi, może odpowiadać Tobie i w sumie o gustach się nie dyskutuje. Przez neta? Zero. Moje kontakty z facetami kończą się bardzo szybko. A w życiu realnym bardzo dużo miałam i mam okazję pokazać mężczyzn ale to nie są randki tylko normalne rozmowy i z nich bardzo dużo można wyciągać.
PolubieniePolubienie
Jeśli uważamy, że tinder jest sex portalem, to tak, miałem tam konto i się nie wstydzę. Jakiś czas temu wyłączyłem, ale nie usunąłem. Daję czas.
Tu to któryś mój blog. Pierwszy wp był jeszcze na swoim hostingu, pewnie z dziesięć lat temu. Tematyczny jakiś. Z resztą jeden z nich żyje nadal.
A potem było kilka podejść do „życiowych”. Ostał się tylko ten, w którym racja jest najmojsza.
I Ciebie.
PolubieniePolubienie
A tak poważnie to wszystko jest dla ludzi😉 ja też miałam kilka dni…poza napalonymi tinderowcami nikogo nie poznałam. Jeżeli facet na dzień dobry pyta kobietę ile zarabia i gdzie pracuje to jest coś nie tak przynajmniej moim zdaniem. To Ty jesteś taki typowy bloger😏 masz doświadczenie. Udzielasz korepetycji?
PolubieniePolubienie
Nie, z resztą rozmowa ze mną źle się kończy. Popytaj to tu, to tam 😉
A tak na poważnie, to nie. Tu każdy robi to, co chce, jak chce i kiedy chce. I tego się będę trzymał.
Widocznie źle maczowałaś 😉 Ja nigdy nikogo o pracę nie pytałem, bo to nie ma dla mnie znaczenia No chyba, że to funkcjonariuszka BORu. Wtedy to ma znaczenie. 😉
A może oni pytali, nie ile zarabiasz, tylko ile chcesz zarobić? To by się wpisywało w pewien zarys części użyszkodników.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
😉
PolubieniePolubienie
Kto pyta nie błądzi😌 albo przynajmniej nie powinien. Xd nie żebym proponowała Ci coś hahaha żebyś mnie złe nie zrozumiał. To było po prostu pytanie😉. Niee, im chodziło o moj status majątkowy jeden był tylko taki co chciał „sekretarkę” i miał żonę + 2 dzieci.
PolubieniePolubienie
No to zdecydowanie chciał wiedzieć, ile chcesz zarabiać „u niego”.
Nie mam żony, mam dwójkę dzieci. Ale nie szukam sekretarki. Ani matki dla nich. Za to rozumiem doskonale, bez obaw. Czasem nie rozumiem, czasem nie jestem rozumiany. Ale to rozumiem 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja trafiam na facetów, którzy szukają głównie przygód albo po 5 min rozmowy wyznają miłość co jest totalną desperacją. I jak nie zamknąć okna? Długo się tak nie da. Chociaż kobiety są nie lepsze, nie mają szacunku do siebie a potem się dziwią, że faceci też go im nie okazują. 😉
PolubieniePolubienie
Tru, tru.
PolubieniePolubienie
Super, że się pod tym względem ze mną zgadzasz😉. Wszystko jest kwestią własnych standardów jak się chce króla to samej trzeba być królową👑😉
PolubieniePolubienie
Tru, tru. Po dwakroć. Kiedyś będę królem. Może. Tymczasem jestem sobą. 😉
PolubieniePolubienie
Autentyczność jest najbardziej ceniona tak samo jak odwaga i nie trzeba być typowym królem mającym pałac, dwór i służbę tu chodzi o to aby być panem swojego życia i nie robić tego co ktoś każe albo, że wypada. Czujesz, że coś jest odpowiednie to robisz to a jeżeli nie to nie.😉
PolubieniePolubienie
Tak.
PolubieniePolubienie
Typowym…
PolubieniePolubienie
Wszystko ma swoje plusy i minusy niestety większość to minusy…bo ludzie nie patrzą na to kim jesteś i co możesz im przekazać tylko na to jak wyglądasz. Kiedy 3 miesiące temu założyłam tam konto przekonałam się o tym co najlepiej się sprzedaje. Wiele osób uważa się za trenerów, dietetyków, zajebistych biznesmenów tylko w momencie kiedy piszesz do nich wiadomość i wypowiadasz swoje zdanie zazwyczaj nie dostajesz odpowiedzi albo zaliczasz ban. Słuchasz o tym aby podejmować świadome decyzje a tak naprawdę programują ich życie media. Sama sprzeczność😉.
PolubieniePolubienie
Generalizujesz trochę. Jest mnóstwo ludzi, którzy umieją w rozmowę.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Niestety portale randkowe mają to do siebie, że mało osób jest tam normalnych.👎 Większość to totalna masakra, myślą że jak mają kratę na brzuchu to są zajebiści…tylko to w większości jest żenujące albo desperaci, którzy wyznają miłość po 5 min rozmowy.
To samo instagram…bo to co interesuje ludzi to dupa, cycki, rzeźba a nie to kim jesteś i co masz do przekazania mądrego. Im dłużej to trwa tym bardziej człowiek się zniechęca.😐
PolubieniePolubienie
Rany, dobrze, że nie mam na instagramie swojego tyłka i żadnych mądrości 😉
PolubieniePolubienie
Ani ja 😉
PolubieniePolubienie
Dawaj instagram!
PolubieniePolubienie
Halo, czekamy!
PolubieniePolubienie
Tak mi się skojarzyło:
Niech Match będzie z Tobą!
PolubieniePolubienie
Hhahha niech 😉
PolubieniePolubienie
Kumple tłumaczyli, że badoo służy li tylko do wyrwania jednonocnej przygody, jak są zbyt leniwi, by wyjść do klubu. Nie moi kumple, męża. Więc ten tego… Ale życzę perełki i łuskania, w końcu – cel uświęca środki 😉 Może Tinder da radę?
PolubieniePolubienie
Tinder bardziej do tego 😉
PolubieniePolubienie
Kumple kłamali? …w sumie – jak to kumple 😉
PolubieniePolubienie
Może nie kłamali tylko maja inne doświadczenie, co do zasady Tinder powstał dla tych którzy są zdecydowani na ONS one night sex
PolubieniePolubienie
No fakt, bez zdjęć z penisem nie ma szans na dobry wybór 😛
PolubieniePolubienie
Penis drogi Hebiusie nie ma najmniejszego znaczenia… gdyby miał wystarczyłby plastikowy przyjaciel
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No to jest problem, niestety po skończeniu szkół, studiów, kursów itp. krąg ludzi, których możemy bez problemu w sposób naturalny poznać, znacznie się zawęża. Słyszałam i o tinderze i o badoo. O tym drugim nie mam najlepszej opinii, koleżanka korzystała z tego. Mam jednak nadzieję, że Ci się uda!! Trzymam kciuki!
PolubieniePolubienie
krąg zawęża się jeszcze bardziej jeśli weżmiesz żyjących w tym wieku i wykluczysz młodszych, tych w związkach, tych których trzebaby utrzymywać, tych którym trzebaby matkować i tych psychopatycznych narcyzów (2 na 3 na Tinderze)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Co masz do młodszych? 🙂
PolubieniePolubienie
W zasadzie nic 😉
PolubieniePolubienie
No właśnie!! I jeszcze są mówiąc brzydko „odrzuty”, to znaczy faceci, którzy są wolni bo mają taki charakter albo podejście do życia, że poprzednie kobiety z nimi nie wytrzymywały.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Lub wiele kobiet nie wytrzymało 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ech… 😛
PolubieniePolubienie
Dokładnie tak. Wyłuskać w tym tłumie jakąś perełkę będzie trudno. Ale przecież nie niemożliwe:-)!!
PolubieniePolubienie
Może perełka wyłuska mnie 😉
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
O!! Niech wyłuska!! A potem niech łuska codziennie:))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Albo chociaż raz w tygodniu 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ha ha!! Tak, niechby chociaż raz w tygodniu, ale za to cyklicznie:))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dobra wersja, trzymajmy się jej
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tego się trzymaj!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W badoo nigdy nie umiałem. Raz, raz jeden to to zainstalowałem i równie szybko poszło do piachu.
Tinder jak to tinder. Śmieszno i straszno. Nie chcę. Na razie się układam. Na razie mam czas. Choć przez chwilę korciło. W tej złości, by klin znaleźć. Bardzo. Mam czas.
PolubieniePolubienie