… przygotowania, dokumenty do indyjskiej wizy, z paszportu spogląda na mnie kruczoczarna obca kobieta, wypada karta pokładowa FRA-BOG.
Do wylotu pozostało 9 dni 22 godz. 39 min.
Suka Nadzieja nie odpuszcza, kąsa boleśnie.
… preparations, documents for the Indian visa, a black-raven foreign woman looks at me from the passport, FRA-BOG boarding card falls out.
9 days 22 hours left to the departure. 39 min.
Bitch Hope does not let go, bites painfully.
Bedzie sie działo
PolubieniePolubienie
chyba nie…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No jak to nie? a po co się jedzie?
PolubieniePolubienie
do roboty 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W robocie też się dzieje, no chyba że masz tak nudna robotę
PolubieniePolubienie
Aż tak ci się te Indie marzą że odliczasz dni do wyjazdu? 🙂
PolubieniePolubienie
tak 🙂 – zaczęłam tu gnuśnieć 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Gnuśnieć? 🙂 W takim razie trzymam kciuki by te Indie pozwoliły Ci odżyć 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dobrych wrażeń życzę 🙂 jakiś wpis raportowy czasem uskutecznij, czy coś 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sure 😉 wyjazd dopiero za tydzień 😉
PolubieniePolubienie
Nigdy więcej Indii. Naciągacze jak szarańcza. Biała kobieta narażona na molestowanie w miejscu publicznym. Wrzeszczeć i lać w pysk, a przechodnie pomogą. Zapytana przez Hindusa czy jesteś sama odpowiadaj, że z mężem, dla własnego bezpieczeństwa. W ogóle podróż solo nie jest bezpieczna dla białej kobiety. W pociągu wskazane jest trzymanie się jakieś rodziny z dziećmi, albo białych turystów. Ech… ale te widoki, te kolory, kolonialna architektura, żeby jeszcze ruch uliczny nie był walką o życie. Z drugiej strony, nic nie zastąpi własnego doświadczenia.
PolubieniePolubienie
Moje doświadczenie jest inne, jednak poprzednio byłam turystycznie i w większym gronie
PolubieniePolubienie
Jeśli wszystko masz umówione, dogadane, to będzie dobrze!!:)) A my tu czekamy na zdjęcia, bo to zupełnie inny kraj, a takie inności mnie bardzo ciekawią. Poza tym będziesz mogła zajrzeć od kuchni, nie tak jak zwykli turyści. Tego Ci zazdroszczę:))
PolubieniePolubienie
no to zdjęcia się obawiam, mamy trochę napięty grafik na miejscu – w dodatku rok temu sprzedałam lustrzankę (największy bład życia) – i jeszcze nie wiem, czy samej połazić będzie wystarczająco bezpiecznie.. dojadę sie okaże.
PolubieniePolubienie
Bezpieczeństwo to zawsze coś, o czym się przekonujemy na miejscu. Bo wystarczy w bezpiecznym z reguły mieście zapuścić się w średniobezpieczne dzielnice. Lub w nich mieszkać. Trzymaj się tam dzielnie, ale teraz się tym nie martw. Po co na zapas…:-)
PolubieniePolubienie
Drowy rozsądek pomaga 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jasne, ale lustrzanki rzeczywiście szkoda.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Za 9 dni znaleźć się w zupełnie innym świecie… Podziwiam za odwagę :). Właściwie jak to się stało, że akurat Indie Cię tak pociągają, że w miarę możliwości chcesz tam zostać na dłużej?
Już teraz życzę szerokiej drogi i bezpiecznego lotu :).
PolubieniePolubienie
Indie – ponieważ tam akurat jest robota do zrobie – a pociąga mnie głównie przygoda, lubię kiedy adrenalinka krązy w żyłach 🙂
PolubieniePolubienie