Ma swoje zalety. Ma również wiele wad. W dni takie jak dziś potęguje poczucie samotności.
Siedzę w bistro, dostałam surowa rybę… a miało być tak pięknie… Warszawa mnie dołuje.
Ma swoje zalety. Ma również wiele wad. W dni takie jak dziś potęguje poczucie samotności.
Siedzę w bistro, dostałam surowa rybę… a miało być tak pięknie… Warszawa mnie dołuje.
Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.
Aaa…Tinder… Jakoś nie pomyślałem, że Grinder ma swój heterycki odpowiednik 😀
(powinnaś zrobić porządek w linkowni)
PolubieniePolubienie