… z uporem maniaka wciąż kieruje mnie do relacji z Matką. Nie mogłam zrozumieć po co. Przecież nie żyje, nic już się nie zmieni… Zrozumiałam w obiegły w czwartek.
Męża wybiera kobieta na wzór i podobieństwo Matki swojej. Jeśli nie zrozumiem tej relacji, kolejny związek będzie równie męczący jak obecne, prawie zakończone małżeństwo.
Wybierają,, albo nie wybierają. Jak popatrzę kogo brat sobie wziął za zonę i porównam bratową z matką – zero cech wspólnych, tak w wyglądzie, jak i w charakterze.
PolubieniePolubienie
to jest odwrotna sytuacja – podobna jest do twojego ojca bratowa??
PolubieniePolubienie
Też nie.
PolubieniePolubienie
Wszystko przez cholerne dzieciństwo. Zawsze.
PolubieniePolubienie
Często, można to zmienić…
PolubieniePolubienie