… temu usłyszałam w radio wywiad z ambasadorem Iranu. Mówił o współpracy naszych uniwersytetów, o długiej historii kontaktów (ponad 500-letniej) i o tym, że w okresie II wojny światowej w Iranie znalazło schronienie 160 000 (słownie sto sześćdziesiąt tysięcy) Polaków.
A My?
My boimy się marnych 8 000 uchodźców, bo nas zmienią, coś nam zabiorą, czymś zarażą?
Tez tego nie rozumiem.
PolubieniePolubienie