… że mąż zajmie się formalnościami. Dostarczeniem aktów notarialnych, ksiąg wieczystych, aktu ślubu do adwokatki, negocjacjami cenowymi. Niestety nie znalazł czasu. Jak i na rozmowę ze mną. Jest zbyt zajęty lub zbyt zmęczony. Tym sposobem minął miesiąc.
No nic. Zajmę się tym sama. W poniedziałek.