… Hebiusowi leżenia w łóżku do 14.00, rozmarzyłam się. Trzeba jednak ostrożnym być z marzeniami. Poleżałam wczoraj cały dzień. Zwinięta w pół o sucharkach i elektrolitach. Pierwszy raz zaliczyłam tego rodzaju wirusówkę. Bolesne doświadczenie. Nie chcę tego więcej. Uroczyście przyrzekam nie marzyć więcej o polegiwaniu do 14.00.
🙂
Z marzeniami trzeba ostrożnie, tak jak z życzeniami do dżina 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oj tam, oj tam … dżina zawsze można złagodzić tonikiem 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba