Od czego zacząć.
Może tym razem ode mnie. Kiedy stało się tak, że dwa razy zgubiłam drogę do pracy poszłam po pomoc. Okazało się, co zresztą przeczuwałam po jednych zajęć w szkole, że cierpię na depresję. Natomiast zupełnie nie zdawałam sobie sprawy z tego, że od dłuższego czasu nie śpię. Dopiero zapytana wprost doszłam do tego, że jednak nie. Nie życzę nikomu, aby przeżył takie zwarcie obwodów jakie ja przeżyłam dwa tygodnie temu. Serotonina w pigułce, a nawet w połowie pigułki czyni cuda – polecam ;).
Runda 2 – to oznacza ni mniej, ni więcej, że walkę rozpoczął Tata. Runda 1 była rundą Mamy.
Dziś odwiozłam Tate do szpitala. Ma dostawać chemię w kręgosłup. Bolesne i wyniszczające leczenie. Bez szans na wygraną, ale może uda się przedłużyć życie. Jeśli powie, że leczenie jest nie do zniesienia pozwolimy mu zrezygnować. Spróbować trzeba, może pomoże.
W czwartek będę wiedzieć coś więcej, jak już porobią mu wszystkie niezbędne badania. A teraz wybaczcie, zbieram manatki i jadę do Taty :).
Dobrze, że wreszcie zaczęłaś zajmować się trochę sobą. Problemy problemami, ale jeśli Ty wysiądziesz, to i tak nie będzie komu troszczyć się o resztę Twojego świata.
PolubieniePolubienie
depresja przypomina mgiełkę, która otacza ciało i umysł niewidocznie, niemal nieodczuwalnie, ale jak oblepi zaczyna blokować odruchy, radosne instynkty, mimikę twarzy, potem nagle odkrycie, że jest nie daje się zmyć, wsiąkła w skórę i spętała umysł.
serotonina potrafi rozluźnić nieco jej objęcia, poluzować skórę i odblokować odruchy
niespanie jest jednym z jej ulubionych chwytów, wtedy człowiek mniej zwraca uwagę na to, że już nie może, nie chce, nie jest w stanie tak wiele, wyjaśnia sam sobie, że to niewyspanie, że zmęczenie, że..
PolubieniePolubienie
Depresja to podstępna choroba, życzę Ci sił.Do wszystkiego!
Zawsze jest nadzieja, niech tato trzyma się dzielnie i nie poddaje ,walczcie o to by jak najmniej bolało, bo służba zdrowia skąpi, jakby w życie polskich pacjentów wpisane było cierpienie a my się z tym zbyt szybko godzimy.
PolubieniePolubienie
Mogę powtórzyć tylko to, co za pierwszym razem – trzymaj się.
PolubieniePolubienie
Star, tę depresję, to ja chyba już miałam od dawna, tylko dawałm radę ja opanować, nie zdawałam sobie tylko sprawy z tego, że nie śpię dopóki lekarz nie zadał mi tego pytania. Mózg to jednak niezły oszust jest 😉
PolubieniePolubienie
Nie dziwie sie, ze masz depresje i cierpisz na bezsennosc. To co przezywasz przez ostatnie dwa lata to zdecydowanie za duzo na jedna osobe.
Wysylam pozytywna energie w kierunku Twojego Taty, niech sie uda i niech bol okaze sie do zniesienia.
PolubieniePolubienie