… Mama dzisiaj wyglądała. Blada znowu jak ściana. We wtorek tomograf i kolejna chemia. Włosy już prawie wypadły. Powinna je ściachać maszynką. Może jutro pójdzie do fryzjera.
Miesiąc: Listopad 2014
idę…
… poćwiczyć, jak się nie odezwę do jutra, znaczy, że mnie to zabiło ;P.
4 listopada…
… w ing online wszystkie moje rachunki zaczęły pokazywać adres sprzed 5 lat… dlaczego? Samo ing nie wie… nie ma śladu w ich systemie (PODOBNO!!!???, chyba mają słabe it), że coś było zmieniane. Kto na tym cierpi? Jak myślicie? Klient oczywiście. Byłam już raz zmienić ten adres, a dziś się okazuje, że jeszcze na jednym…
to w takie…
… chwile jak ta, marzę, żeby zakończyć to wszystko raz a dobrze.
Zmiany, konsolidacje, synergia…
… kto z nas zostanie, kto odejdzie, kto będzie się czym zajmował? Okaże się wkrótce.
jak ludzie…
… to robią? Jak żyją za minimalną krajową, wychowując trójkę dzieci? Zaliczyłam dziś laryngologa 150, leki 147, towar na sałatkę jarzynową i pieczywo 57, dwie porcje makaronu z bolońskim na wynos 16, wydałam lekka ręką 370 złotych. Minimalna na rękę coś koło tysiąca pewnie… a gdzie czynsz, prąd, gdzie jedzenie i ubranie?
przywaliły mi…
… lędźwiowe. A tak się cieszyłam, prawie rok spokoju był. Od czwartku pewnie znowu rehabilitacja.
wczoraj…
… byłam w Górach Sowich, tak prawie, gdzieś po Dzierżoniowem. Słońce świeciło, ludzie leniwie kręcili się wokół. Myślę sobie, połowa listopada, a jakby wiosna była… myślę sobie: dokąd do śpieszysz, za czym gnasz… zatrzymaj się… pomyśl… poczuj… a potem ta cudowna chwila zgasła, jakby jej nie było… wsiadłam w auto i wróciłam do domu.
od ośmiu lat…
… mam konto w ING Banku. I chyba po dzisiejszej rozmowie zmienię go bez żalu. Od kilku dni na przelewach pokazuje mi się adres z 2007 roku zarówno na kontach osobistych jak i na firmowych. Zadzwoniłam więc dziś na Help Line. Pan jak to zwykle ostatnio bywa z rozmowach z bankiem poprosił o odpowiedź na…
od poprzedniego…
… spotkania u terapeutki lekka krzywa wznosząca. Spodziewam się, że wypowiedzenie tej myśli na głos, skończy się odwrotem… ale co tam zaryzykuję, w końcu nie jestem przesądna ;). Następne spotkanie dopiero 17 listopada. Będzie ono decydujące i od niego zacznie być trudniej, dużo trudniej… każde z nas będzie musiało przestawić siebie, złamać utarte ścieżki w…
od czasu…
… do czasu wystarczy pozwolić rzeczom się dziać, przypadkom wydarzać, płynąć z falą… :).