… jesień w końcu przyszła. Przeprosiłam pełne buty, oddałam co się dało do pralni chemicznej. Wszystkie płaszcze, płaszczyki, marynarki, swetry… są gotowe na przyjście sezonu.
Z utęsknieniem czekam na rozpoczęcie roku akademickiego, na przyśpieszenie w pracy… jeszcze tylko wszystkich świętych, gwiazdka i pyknie kolejny rok.
A u Was lato jeszcze, czy też jesień się zbliża?
Udaję ,że nie widzę symptomów jesieni:))
PolubieniePolubienie
Koniec lata, noce chłodniejsze, wieczory też już nie takie same jak 2 tygodnie wcześniej. 😦
PolubieniePolubienie
to prawda, wcześnie juz robi się ciemno…
PolubieniePolubienie
Jesień!!
Ona się już zadomowiła,za wcześnie niestety
PolubieniePolubienie
ale może będzie równie piękna i ciepła jak ta dwa lata temu 😉
PolubieniePolubienie
U mnie już chłodne wieczory i ranki, ale w dzień i tak jeszcze dla mnie ZA duszno…Nie znoszę duchoty i upałów, czekam na jesień, bo wtedy zawsze odżywam 😉 🙂
PolubieniePolubienie
dobrze się śpi, od kiedy się ochłodziło… ale w dzień mogłoby być 30 😉
PolubieniePolubienie
U mnie ciagle pelnia lata. Na moje codzienne spacery wychodze tuz po 6tej rano i wieczorem przed 20ta bo tylko wtedy jest na tyle chlodno, ze mozna isc przyspieszonym marszem, a i tak wracam zlana potem. Jesien zacznie sie gdzies w pazdzierniku.
PolubieniePolubienie
dla mnie chyba nigdy nie będzie za gorąco 😉
PolubieniePolubienie
U mnie koniec lata, ale jeszcze nie myślę o zimie. Jedynie wczesnym rankiem wyczuwam zapach czyhającej jesieni:-)
PolubieniePolubienie
coś w tym jest… specyficzny zapach końca lata…
PolubieniePolubienie