… Mała Pierdoła zaczęła więdnąć. Nie chce się bawić, ucieka przed innymi psami, po 4 siku i kupie tuż za rogiem kończy się i jest nakaz powrotu do domu. o 2:30 w nocy prosi o wyjście. Bardzo dużo pije i jest jakby pękata w strefie żebrowej brzuszka. Jutro jedziemy po pomoc po pomocy. Mam nadzieję, że nie okaże się, że to jednak ten domniemany rak wątroby.
Czesio ściska łapki z Małą P. Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Trzymaj sie psinko
PolubieniePolubienie
Moja Pestka (14 lat) przeszła miesiąc temu operację usunięcia narządów rodnych. Odpukać nie było to rakowe, Dziś po niej nie widać śladu choroby i trudnego zabiegu. Tego samego życzę Małej Pierdole:-)
PolubieniePolubienie
własnie wróciliśmy od weta, nie jest dobrze, podejrzewają zapalenie trzustki, jutro jade na usg i reszt e badań
PolubieniePolubienie