… było spodziewać rozwód po raz kolejny został odsunięty. Oboje postanowiliśmy być lepszymi współmałżonkami. Nie wiem, kiedy znowu nastąpi załamanie, ale póki co oboje zachowujemy się jak w pierwszych latach.
Wiara w cuda nie jest moja najmocniejszą stroną… przyglądam się sobie z zewnątrz i od wewnątrz. To dwie różne osoby, też tak macie?
A to migiem:) Bo nic nie wspomniałaś tu,to myślałam,ze odpuściłaś;)
PolubieniePolubienie
Podoba mi się takie rozwiązanie, rozwieść się zawsze można:)) Powodzenia!
(co z tym Londynem?Zrezygnowałaś? )
PolubieniePolubienie
nie, byłam, pozwiedzaliśmy, zrobiliśmy sobie 15km spacer od Buckingham poprzez London Eye przez City do Tower of London, zadziwiająco dobrze się bawiłam zważywszy na tematykę rozmów…
PolubieniePolubienie
Cóż!Teraz tylko trzymać się postanowień.Jeżeli się to uda?
PolubieniePolubienie
No to chyba rozpaczy nie będzie? 🙂
PolubieniePolubienie
Ja się nie wypowiem, mogę jedynie uważnie czytać bo małżeństwo dopiero przede mną. Trzymam kciuki żeby Tobie wszystko ułożyło się po Twojej myśli i żebyś była szczęśliwa 🙂
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
Bo wszystkie powazne decyzje musza nastapic w odpowiednim czasie. Przy czym powazna decyzja jest tak samo rozwod jak i wytrwanie w postanowieniu bycia lepszymi wspolmalzonkami.
PolubieniePolubienie
to prawda, wszystko musi mieć swój czas…
PolubieniePolubienie
A ja tak na wszelki wypadek będę się przyglądał z zewnątrz:-)))
PolubieniePolubienie
po krotkim namysle postanowilam nic madrego nie pisac. 🙂 tak na wszelki wypadek.
PolubieniePolubienie
😉
PolubieniePolubienie