… o ucieczce do Australii. Badam w sobie, czy to dobry pomysł… Na pewno ułatwiłoby to nieodpowiadanie na wiele głupich pytań typu: Przecież nic po Was nie było widać? Tak Wam się dobrze powodzi, po co Ci ten rozwód? Ma kogoś? Ty kogoś masz?
Podczytuję od dłuższego czasu http://careerbreak.pl/, a marzenie rośnie… jak zarodek, jedna komórka, dwie i już za chwilę przez podział miliony… Cóż, nie należę do ludzi, którzy zastanawiają się długo… Niemniej z tym marzeniem poczekam, do soboty… do powrotu męża, zobaczymy do jakich wniosków dojdzie przez ten tydzień.
mnie od Au odstrasza wiele zwierząt nieprzyjaznych człowiekowi które często zamieszkują pod domem lub w jego pobliżu niczym u nas jaskółki, mam na myśli śmiertelnie jadowite węże, pająki, aligatory, nie pamiętam ale było 7 takich „milusińskich” z powodu których wycieczka tak, życie nie 😦
PolubieniePolubienie
Na pytanie: „Synu, dokąd chciałbyś pojechać w podróż, wiesz, taką podróż marzeń, na miesiąc, może dłużej”, B odpowiedział bez namysłu – do Australii :)))
Uwielbiam spełniać cudze marzenia, i to spełnię. Kiedyś :)))
Coś jest takiego w tym lądzie odległym…Może właśnie … odległość ?
PolubieniePolubienie
Kangur jest uroczy! Jedź i bądź szczęśliwa jeśli tego Ci trzeba 🙂
Takie pytania padają zawsze… nie tylko w takiej sytuacji. Niestety. Zgodzę się tu z Cane, szybka i ostra odpowiedź powinna zamknąć usta tym, którym trzeba.
PolubieniePolubienie
Ucieczki w takich sytuacjach potrafią wyjść na dobre, ale niestety też potrafią wyjść na coś jeszcze gorszego. A na głupie pytanie najlepsza jest szybka, krótka i ostra odpowiedź, to zamyka głupkom usta.
PolubieniePolubienie
„nic po Was nie bylo widac?” Znaczy nie chodzilas posiniaczona?
Kryste, narod jest jednak bezgranicznie glupi… uciekaj jesli tylko mozesz;) i zanim kogos uszkodzisz przy nastepnym idiotycznym pytaniu. No chyba, ze masz mocniejsze nerwy niz ja, bo ja bym juz kogos tak zalatwila, ze na pewno byloby WIDAC, ze ma tendencje do idiotyzmu:)))
PolubieniePolubienie
zgadzam sie z Krzysztofem. Zycie jest jedno, chcesz jechac??? jedz. a potem mnie zapros na tydzien 😛
PolubieniePolubienie
Najważniejsze są te odpowiedzi, których udzielamy sobie sami.
PolubieniePolubienie