… rozwód można załatwić na pierwszej rozprawie i może się zamknąć w dwóch miesiącach od złożenia pozwu? Koszty w sumie też niewielkie, biorąc pod uwagę odzyskanie kontroli nad własnym życiem. Sześćset złotych kosztuje pozew, trzysta orzeczenie o podziale majątku jeśli wszystko dogadane wcześniej, najwięcej, bo aż tysiąc złotych kosztuje adwokat za pierwszą rozprawę, za każdą następną już tylko 350.
Moje zadanie w tej chwili polega na inwentaryzacji nieruchomości, ziemi, majątku ruchomego. W sumie to prawie to mam.
Wiedziałam
lepiej szybko,niż długo z wywlekaniem tego co było
PolubieniePolubienie
Wiedzieliście. I niepokojąco dużo rozwodów (w tym ekspresowych) widziałem ostatnio. „Trzymam kciuki” brzmi jakoś głupio w tej sytuacji.
PolubieniePolubienie
znak czasów chyba, szybkie smsy, szybka paczka, szybka pizza, szybkie życie i tylko ochoty brak, żeby się zatrzymać i rozsądnie pomyśleć…
PolubieniePolubienie
otoz to…
PolubieniePolubienie
Wierzę na słowo, bo kompletnie nie mam na ten temat pojęcia, a nawet zdania.
PolubieniePolubienie
obyś nie musiał (chciał) mieć
PolubieniePolubienie
To taniej niż koszta pogrzebu. Sorry za porównanie, ale dziś dowiedziałem się, że ksiądz wziął 1300 zł, a firma pogrzebowa 2700 zł za trumnę i usługę.
Taniej jest się rozwodzić.
PolubieniePolubienie
ksiądz 1300? za coś co leży w zakresie jego obowiązków?? dobre, może ja księdzem powinnam była zostać 😉
PolubieniePolubienie
Poszukałabym innego księdza,ale na pewno tyle bym nie dała
PolubieniePolubienie
Dasz radę!
Jeśli faktycznie tego chcesz, jeśli wykorzystałaś już wszystkie szanse scalenia związku…
PolubieniePolubienie
Eulalio, czasem można załatwić zwolnienie z kosztów. Ja tak nakombinowałam, że nie zapłaciłam złotówki 😉 A rozwód dostałam na pierwszej rozprawie. Pomimo tego, że mamy troje dzieci!
Główka pracuje 😉 No i trzeba trochę znać Prawo 😉
PolubieniePolubienie
Angie, to nie jest coś czemu nie podołam – priorytet , to szybko i elegancko
PolubieniePolubienie