Zapędziłam rano Pana Męża na rower. Pojechaliśmy na zakupy, a do najbliższego ulubionego marketu mamy 11 km, więc wyprawa niezła się z tego zrobiła. Ale daliśmy radę, w godzinę i 43 minuty byliśmy spowrotem. Tym samym zasłużyliśmy na obiad:
W piekarniku jest jeszcze ciasto inspirowane tym przepisem. Ale o tym… już następnym razem…
mniam mniam 🙂
PolubieniePolubienie
Uwielbiam surowy por, zeżerałbym garściami. Chyba nawet zacznę pora dodawać do herbaty zamiast cytryny. 😉
PolubieniePolubienie
Jak przeczytałam przepis, ze tylko surowy por i jabłko, to pomyślałam fuj… Ale zadziwiająco dobrze to smakuje. Idealne połączenie.
PolubieniePolubienie
To żarełko wygląda mocno apetycznie;)
PolubieniePolubienie
łatwizna – polecam na szybki obiad 😉
PolubieniePolubienie
Idę coś zeżreć. Napatrzyłem się. 😉
PolubieniePolubienie
smacznego 🙂
PolubieniePolubienie
Zasłużyliście powiadasz?
Ty przygotowałaś, a Pan Mąż był łaskaw skosztować…
Mówią, że każdy ma to, na co zasłużył:-)
PolubieniePolubienie
to przyjemność mieć dla kogo ugotować i nie lada wydarzenie, zwykle każde żywi się czym może i gdzie akurat jest… 🙂
PolubieniePolubienie
Aż sobie zdjęcie przybliżyłam,
myślałam,że może jeszcze zapach do mojego nosa doleci 🙂
PolubieniePolubienie