życie/life Rodzinka… Opublikował/a spzd dnia 29 kwietnia, 2012 … przysypia na tarasie. Ja rozpakowuję kuchnię. Miotam się nieco. Jak nie zrobię dziś, zrobię jutro albo pojutrze. Kogo to obchodzi. Nie mnie. Podziel się:DrukujWhatsAppE-mailDodaj do ulubionych:Lubię Wczytywanie... Podobne
Cudne widoki, czekam w takim razie na te z Twojego tarasu 🙂
PolubieniePolubienie
asap 🙂
PolubieniePolubienie
ekhm… taras ukradziony z internetu, link pod zdjęciem 😉
ale mój też jest fajny, jak wyszoruję deski to pokażę 😉
PolubieniePolubienie
I jakie wyszorowane deski:-)
PolubieniePolubienie
Kiedyś zrobi się na pewno
PolubieniePolubienie
O jak slicznie!!!! Nie wiem czy nie odlozylabym rozpakowywania na „pozniej” i sama nie zalegla na tym tarasie:))
PolubieniePolubienie
Jaki taras! jakie widoki!
😀
PolubieniePolubienie