… walce w mieszkaniu pojawiły się firanki. Zrobiło się przytulnie i ciepło. Nareszcie można wieszać obrazy, bo wiadomo ile każdej ściany zostało. Po powrocie z nart przyjedzie reszta mebli i to zakończy etap dużych wydatków. Pozostaną tylko lampy, ale z tymi nie ma pośpiechu. Trzeba najpierw spotkać właściwe.
bardzo przytulnie:)
PolubieniePolubienie
oooo jak ladnie….:) ja osobiscie nie mam firanek w domu bo nie lubie…ale bardzo mi sie u Ciebie podoba!
PolubieniePolubienie
ja w sumie też nie przepadam, ale tutaj jaoś mi się wymarzyły i są 😉
PolubieniePolubienie
Podoba mi się okno z firankami. Ta ceglana ściana dodaje ciepła wnętrzu, mimo tego, że jest zimniejsza niż np. tynk, ale to nie temperatura ścian daje ciepło wnętrzu lecz jej kolorystyka.
PolubieniePolubienie
zimniejsza w jakim sensie?
PolubieniePolubienie
Firanki jak u mnie! Prawie zupełnie identyczne;)
PolubieniePolubienie
to już dwie „rzeczy” mamy podobne 😉
PolubieniePolubienie
E tam firanki, szachy są!
PolubieniePolubienie
szachy są i owszem, z wojownikami inkaskimi nie da się tym grać 😉
PolubieniePolubienie
Podoba mi się !!! 🙂 Bardzooo !
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie