… w realizacji ( a może mało ambitny). W przerwach pomiędzy prawdziwą pracą a pracą domową wymęczyłam takie coś:
Gdybym nie była ćwierć inteligentna to bym wiedziała, że rogi i uszy koloru różnego powinny być. A nogi i tułów wypycha się baaaaardzo mocno, a nie tylko trochę, żeby materiału zaoszczędzić ;). I, żeby nie było, że od teraz codziennie dwa posty będą!
Prezentuje się zarąbiście 🙂
PolubieniePolubienie
dzięki 😉
PolubieniePolubienie
-oj i nowe dzieło…..ładnie….
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie