W małej świątynce zagubionej w ciasnych uliczkach Katmandu mieszka wcielenie bogini Taleju – zwana Kumari. Boginią zostaje 4 letnia dziewczynka, która spełnia 32 atrybuty boskości. Dziś doczytałam, że ostateczną próbą jest spędzenie nocy w zamkniętym pomieszczeniu wśród krwawiących jeszcze głów byków. Wcieleniem bogini zostaje ta dziewczynka, która próbę przejdzie z największym spokojem (przypominam 4 lata). Boginią jest do pierwszej miesiączki, w tym czasie jest zamknięta w obiekcie świątynie, wychodzi dwa razy do roku, aby uczestniczyć w celebracji świąt. Od kiedy maoiści przejęli władzę w Nepalu (3 lata temu) wymusili, aby przychodził do nie nauczyciel.
O tym, że nie wolno jej odwiedzać ani fotografować wiedzieliśmy, ale naszemu przewodnikowi udało to się załatwić. Przeżycie dosyć przygnębiające, zwłaszcza kiedy zajrzy się w przepastne, smutne oczy samotnego, uwięzionego dziecka.
Ostatnio w TV oglądałam program, w którym powiedziano, że wciąż w Nepalu żyje plemię, w którym aranżowane są małżeństwa dzieci. Im wcześniej dziewczynka wydana za mąż, tym mniejsze wiano płacą jej rodzice rodzinie Pana Młodego. Dzieci żyją w swoich rodzinach do momentu uzyskania dojrzałości płciowej, kiedy nadchodzi czas drugiego etapu ceremonii, po którym nastolatki zamieszkują razem i konsumują związek. Dziewczynki bardzo wcześnie zachodzą w ciążę i mają szczęście jeśli przeżyją ciążę i poród, do których ich młode ciała jeszcze nie są w pełni przygotowane… Na szczęście wypowiedzi kilku nastolatków tego plemienia wskazywały na to, że młodzi chcą uchronić własne dzieci od takiego losu.
PolubieniePolubienie
żyje tam też plemię, w którym kobieta ma dwóch mężów, jak jeden idzie na pół roku ze zwierzętami z w góry ma drugiego w tym czasie i ten wariant baaaardzo mi się podoba 😉
PolubieniePolubienie
Hahahaha
To też nazywa się wielożeństwo?
PolubieniePolubienie
🙂 don’t know
PolubieniePolubienie
tam czas biegnie inaczej… oni mają dwa tysiące któryś tam rok po narodzinach buddy 🙂
PolubieniePolubienie
Mamy XXI w. a tu proszę…
PolubieniePolubienie
-to miałaś szczęście-smutna ta historia…..
PolubieniePolubienie
ustanowienie tego kultu uratowało dziewczynki w nepalu przed pedofilią i zbyt wczesnym wydawaniem za mąz, jak powiedzial nasz przewodnik, wart poswiecic jedna, aby ocalić tysiące… trudno się nie zgodzić
PolubieniePolubienie
Ciekawe jak zachowują się takie dziewczynki po wypuczeniu na wolność…
PolubieniePolubienie
nie wychodzą za mąż, przeczytałam gdzieś, że panuje przesąd, że to przyniosłoby pecha mężczyźnie, jedna została informatyczką…
PolubieniePolubienie
Pierwszy dobry uczynek maoistów. 😉
PolubieniePolubienie
ta, zniwelowali go zakusami na ośrodek uchodźców tybetańskich, chcą go zlikwidować… po przecież to nie po ich linii 😉
PolubieniePolubienie