… Warszawie nic ciekawego się nie dzieje ;). Zwłaszcza, że siedzę sama w mieszkaniu. Od rana poczta, psi fryzjer. weterynarz, za chwilę jadę na spotkanie z projektantką w sprawie zmian w lofcie. Szkoda, że Pan Mąż pracuje w niemieckiej korporacji. Gdyby to była nasza stara – bez problemu mógłby się urwać i pobyć trochę ze mną.
nie narzekaj, ciesz się że nie musisz na niego czekać 4 miesiące;)
PolubieniePolubienie
Jest ciekawa wystawa na ogrodzeniu Botanicznego: Annie Leibovitz. Jeśli lubisz fotografię 😉 Jeszcze nie byłam, ale się wybiorę, a przy okazji pospaceruję po ulubionych miejscach…
PolubieniePolubienie
tylko gdzie ten Botaniczny i czy można się tam wybrać z Pierdołą 😉
PolubieniePolubienie
w lofcie. Dobre.
PolubieniePolubienie
U mnie też nic się nie dzieje… Więc mam prawie jak w stolicy 🙂
PolubieniePolubienie
wiosna 😉
PolubieniePolubienie
Może i zadupie, ale we Warszawie:D
PolubieniePolubienie
hahaha… trzeba tam było się nie przeprowadzać 🙂
PolubieniePolubienie
rozejrzyj się dookoła z pewnością coś znajdziesz 😉
PolubieniePolubienie
Wilanów to straszne zadupie 😉
PolubieniePolubienie
To co powiesz o Trachominie? 😉 Wszędzie dobrze tam, gdzie nas nie ma 😉
PolubieniePolubienie
nawet nie wiem gdzie jest 😉
PolubieniePolubienie
Voila 😉
PolubieniePolubienie
nigdy nie byłam w tamtym rejonie Warszawy
PolubieniePolubienie
No i wcale Ci się nie dziwię. Mało kto się tam zapuszcza jeśli tam nie mieszka lub nie ma tam znajomych. Tak jak Ursynów – to jest sypialna Warszawy.
PolubieniePolubienie